Tradycyjnie, jak co roku na rajdzie nie mogło zabraknąć członków naszego klubu. Tegorocznym terenem działań dla głogowskich hutników były Góry Złote. Słoneczna pogoda sprzyjała górskim wędrówkom. Najwyższym punktem naszej wyprawy była Borówkowa Góra, której wysokość wynosi 900 m. Skorzystaliśmy z okazji i dołożyliśmy jeszcze 24 m wspinając się po 155 schodach na znajdującą się na górze wieżę widokową, skąd podziwialiśmy panoramę Kotliny Kłodzkiej oraz otaczających ją pasm górskich. Jednak największą atrakcją na szczycie po trudach wspinaczki był Czeski Bufet z dobrym zimnym miejscowym piwem oraz kiełbaską z grilla. Z Borówkowej Góry wyruszyliśmy do miejsca naszego noclegu w Złotym Stoku. W XVII wieku, szczytowym okresie wydobycia złota, w Złotym Stoku czynnych było190 kopalń i kilkanaście małych hut, a roczna produkcja złota wynosiła ok. 60 kg, co stanowiło ok. 8% produkcji złota w Europie. W niedzielny poranek pożegnaliśmy te stare górnicze miasto i wyruszyliśmy do Młynowa. Nad brzegiem Nysy Kłodzkiej czekała na nas nowa przygoda – spływ pontonowy Przełomem Bardzkim. Zgodnie z morską tradycją nie obyło się bez abordaży oraz polewania wodą sąsiednich załóg. Jak przystało na stare wilki morskie wszyscy w dobrych humorach dopłynęliśmy do Barda – mety naszego spływu. W tym malowniczym miasteczku położonym w przełomie Nysy Kłodzkiej odbył się festyn na zakończenie rajdu. Żegnamy się z Bardem i 45 jubileuszowym rajdem, mamy nadzieję, że spotkamy się na 46, a jeszcze wcześniej na Jesiennym Rajdzie Górników.

Jacek Stępień